MINIMUM EGZYSTENCJI

Jeśli robotnik ten zrezygnuje z pracy, uważając, że jego płaca jest na granicy minimum egzystencji, z łatwością będzie można znaleźć na jego miejsce innego. Jeśli korzyść z czyjejś pracy jest niewielka i jeśli można z łatwością znaleźć na jego miejsce kogoś innego, to zarówno siła takiego człowieka, jak i jego pozycja przetargowa są zu­pełnie znikome. Ale nikt nie może wątpić w korzyść, jaką daje wejście w posiadanie jednego, stu czy tysiąca ak­rów żyznej ziemi, podobnie jak nikt nie mógł wąt­pić w zabójcze konsekwencje utraty takiej samej ich ilości. Oznaczało to, że posiadanie ziemi miało charakter kluczowy i nawet filozofowie, których idee zrealizowały się w rewolucji przemysłowej, nie mogli wyobrazić sobie społeczeństwa, w którym byłoby inaczej.

Witaj na blogu! Nazywam się Arkadiusz Dobrzański i prowadzę małą lokalną agencję reklamową. Blog to forma mojej odskoczni, zamieszczam tutaj informacje dotyczące świata mediów. Mam nadzieję, że spodobają Ci się moje wpisy i zostaniesz na dłużej.

Dodaj komentarz